"(...) W sieci wszyscy jesteśmy coachami. Specjalistami od najczęściej cudzego życia, chorób, problemów, radości i stylizacji. A najgorsze i najpotężniej pojebane są MADki. To jest wręcz sekta wspólnego oszołomienia. Nie wiem co powoduje ich umysłowe zlasowanie, ale wydaje im się, że posiadanie dzieciątka czyni z nich wszystkowiedzące specjalistki, które innym kobietom, mężczyznom i rodzinom mają prawo mówić JAK WYCHOWYWAĆ SWOJE DZIECI (...)".