Pozwólcie, że w ramach rocznicowego wpisu podzielę się z Wami kilkoma historiami, wspomnieniami, które przychodzą mi do głowy na hasło „stan wojenny”.
I znów „front się posypał”, „rosjanie idą jak burza”, a „Ukraina zaraz upadnie”. Zaś polskie media „milczą lub ledwie odnotowują krytyczną sytuację ukraińskiej armii, czyniąc to na odległych miejscach i stronach, tak by mało kto się dowiedział”.
Obiecałem Czytelnikom, że „Uwikłanych” – z dedykacją i pozdrowieniami – wstawię do oferty na Patronite. Książkę można już zamawiać!
Weekend weekendem, ale dobrymi wiadomościami warto się podzielić.
W 2022 roku wydawało się, że Joe Biden – polityk uformowany w czasach zimnej wojny – chce „domknąć historię” i definitywnie rozstrzygnąć amerykańsko-sowiecką rywalizację.
Z porównania obu katastrof – nowojorskiej (WTC) i nowoorleańskiej ("Katarina") – można wyciągnąć ciekawe wnioski. Pozwalają one lepiej zrozumieć zarówno ukraińskich uchodźców, jak i mieszkańców Donbasu, którzy mimo wojny i zagrożenia pozostają w swoich domach.
Mój boże, ludzie! NIE DOSZŁO do żadnego załamania się frontu w Donbasie!
Nie sugeruję, że Krym jest nie do odbicia – po prostu, nie widzę tu szybkich i łatwych rozstrzygnięć. W przeszłości półwysep bywał już „twierdzą nie do zdobycia”, a mimo to różnie toczyły się jego dzieje.
Oto na dobre zaczyna się narracja o „ukraińskiej wojnie napastniczej” – bo ZSU weszły do obwodu kurskiego – w ramach której wybija się na pierwszy plan materialny wymiar działań wojennych. „Cierpią rosyjscy cywile!”, bo niszczone są ich domy, bo równana z ziemią jest infrastruktura obwodu.
Jak oceniać bieżące postępy rosjan w Donbasie? Najpierw należy zdać sobie sprawę, że ZSU prowadzi operację obronną w skali c a ł e g o kraju – jednego z największych w Europie.
Redakcja portalu Interia.pl poprosiła mnie o komentarz w sprawie ukraińskich problemów mobilizacyjnych. Odpowiadając na pytanie o to, dlaczego Ukraińcy już nie tak chętnie garną się do walki, najprościej byłoby stwierdzić, że są wojną zmęczeni.
W oficjalnych materiałach z frontu zachowany jest demograficzny parytet, dający wrażenie, że w wojnie biorą udział zarówno młodziaki, jak i panowie z życiowym bagażem. A tak naprawdę ukraińskie okopy znów wypełnione są głównie „dziadkami”.
Wesprzyj działalność Autora Marcin Ogdowski już teraz!
Układ Otwarty to mój niezależny podcast w którym razem ze swoimi gośćmi próbuję zrozumieć i opisać to, co dzieje się wokół nas. - w Polsce i nie tylko. Próbuję wyjść poza plemienne podziały i polsko-polska wojnę.
Raport o stanie świata Dariusza Rosiaka to autorski wybór komentarzy i relacji na temat wydarzeń na świecie. W formie podcastu albo programów na żywo z różnych miejsc na ziemi.