Reakcje na utratę pierwszego ukraińskiego F-16 dobrze ilustrują zjawisko nierealistycznych oczekiwań wobec wyprodukowanej na Zachodzie broni. Ulegają mu „zwykli zjadacze chleba”, ale i pośród fachowców zdarzają się nadmierni optymiści.
Widzę, że moskale się „wypstrykali”. Nadal nie brakuje im ludzi, ale sprzętu ciężkiego już tak.
Pokonanie rosji przy chęci i zaangażowaniu Ukraińców, byłoby dla Stanów Zjednoczonych niespecjalnie wymagającym wyzwaniem. Pod warunkiem, że nie zabraknie politycznej woli.
Jeszcze ad vocem zbożowej gówno-burzy - komentarz socjo-psychologiczny, oddający zarazem stan mojego ducha, a przez to intymny. Niebędący elementem ukraińskiej relacji, którą tu uskuteczniam.
Charakter wojny materiałowej, na wyniszczenie, premiuje rosję. Zasadniczo zgadzam się z taką opinią, ale nie prowadzi mnie ona do wniosku, że Ukraina nie może wygrać, ba, skazana jest na sromotną porażkę.
Nie wiem, czy to już zapowiadana ofensywa, czy ruskie nadal szukają słabszych punktów ukraińskiej obrony - tak czy inaczej, uaktywnili się wzdłuż niemal całej linii frontu na wschodzie.
Góra przyszła do Mahometa – przynajmniej w teorii skraca się obieg kwitów i zwiększa decyzyjność najważniejszego rosyjskiego generała „na teatrze”.
Wesprzyj działalność Autora Marcin Ogdowski już teraz!
Polityka, wiadomości i śmieszki. Jesteśmy prostymi ludźmi. Jako, że na polityków płacimy wszyscy, to miejmy chociaż z tego trochę zabawy!
Good Times Bad Times to kanał zajmujący się tematyką dynamicznie zmieniającego się świata. Staramy się objaśniać bieżące wydarzenia z perspektywy geopolitycznej, patrząc na nie z szerszej perspektywy. Czasami spoglądamy również w przeszłość.