A więc najpierw, pod koniec lipca, premier Rzeczypospolitej Mateusz Morawiecki ostrzegł, że pod granicę z Polską – w pobliże przesmyku suwalskiego – przerzuconych zostało „ponad 100” z kilku tysięcy żołnierzy Grupy Wagnera przebywających obecnie na Białorusi. Kilka tygodni później polską przestrzeń powietrzną naruszyły helikoptery białoruskiej armii; wreszcie, dosłownie kilka dni temu, aresztowano Rosjan rozlepiających w Warszawie wlepki Grupy Wagnera.