Zgromadziłem taką przedziwną ekipę: Edgar Allan Poe, Markiz de Sade, Gabriela Zapolska, Charles Dickens, Stanisław Wyspiański i Jun'ichirō Tanizaki. A wszystko za sprawą romantyzmu, fantastyki, spirytualizmu, seksualizmu.
W Polsce jego książek nie brakuje, ale co zdecydowało, że postanowiłem Was zainteresować „Na zewnątrz i wewnątrz”? Moja dezorientacja. Ta poezja za mną łazi OD DAWNA. Czytałem po i w kawałkach. Jakbym odtwarzał ulubiony serial. Szczyptę dokumentalny, bardzo fabularny i usilnie poetycki
Jessica Au w swojej miniaturowej powieści mówi nam o tym, co w życiu istotne, a co umyka w codziennej gonitwie.
Chińska proza („Kroniki dziwnych bestii” oraz „Ulica Żółtego Błota”) wdarła się do mojej głowy z siłą tsunami. A jakby tego było mało, to zdobyłem się na reminiscencje z pandemii covid-19, bo Jacek Hajduk i jego „Dziennik Roku Szczura”! Wschód zagościł u mnie „pełną (inteligencką) gębą”. Tu nie ma co się przekrzykiwać, tutaj trzeba się zaczytywać!
Wesprzyj działalność Autora Jarek Holden już teraz!
Piszę książki, publikuję artykuły, wykładam. Robię co mogę, by zwiększać świadomość neuroróżnorodności i praw człowieka w społeczeństwie. Promuję zdrowe wychowanie dzieci oraz budowanie relacji bez przemocy i lęku.
Jestem polską dziennikarką. Uważam, że słowo ma wielką moc. Po moim reportażu zmieniono w Polsce prawo.