To, co z ukraińskiej strony przebija się na zewnątrz, to wyselekcjonowany materiał, zwykle wypuszczany mocno post factum, z intencją budowania przekonania o wysokiej dynamice działań (ich rozległości i szybkości). Co w założeniu ma wywołać pozytywny efekt u „swoich” (podbudować morale) i negatywny u rosjan (zmylić ich, przestraszyć, skłonić do pochopnych działań).