... nierealistyczne - świadomość ich istnienia jest niezbędna dla zrozumienia tego, co działo się w Polsce po przylocie Ch-55 w grudniu ub.r.
Czy incydent z rakietą, która spadała pod Bydgoszczą, to rosyjska prowokacja? Premiera wpisu na Patronite!
Rosyjska propaganda przygotowuje odbiorców na scenariusz utraty Bachmutu bądź utrzymania status quo, czyli dalszych walk bez gwarancji szybkiego sukcesu.
Bezczelność i prostactwo rosyjskiego przekazu ma wiele postaci, także „niewizualną”. Dowiódł tego już wielokrotnie dmitrij pieskow, rzecznik Kremla.
Tę wojnę należy opowiadać na różne sposoby, wymowne ilustracje to jeden z nich. Premiera wpisu na Patronite!
Dziś w Moskwie odbyła się parada z okazji dnia zwycięstwa. To najważniejsze wydarzenie w putinowskiej rosji, które od niemal dwóch dekad realizowało istotną funkcję propagandową.
Dowództwo ukraińskich sił powietrznych nie potwierdza zestrzelenia pocisku hipersonicznego Kindżał, do czego miało dojść 4 maja o 2.40 nad Kijowem.
Oto mamy pierwsze realne zwarcie rosyjskiej i amerykańskiej „supertechniki” (przeciw)lotniczej – zwycięskie dla tej drugiej.
Bachmut musi upaść przed 9 maja – tego oczekuje Kreml, by móc „godnie” obchodzić „dzień pabiedy”, najważniejsze święto w rosji.
Dziś w nocy rosjanie przeprowadzili kolejny atak rakietowy na Ukrainę. Było to pierwsze tak poważne uderzenie od 9 marca, z drugiej strony i tak relatywnie ograniczone.
W tym filmie nie ma słońca. A zabijanie i śmierć symbolizuje ścierka, którą mężczyzna ze zdjęcia myje zakrwawione wnętrze wozu.
Ta postawa ma rozmaite oblicza – stosunek do ciał poległych towarzyszy jest jedną z nich, inną brutalność w odniesieniu do jeńców. Premiera wpisu na Patronite!
Wesprzyj działalność Autora Marcin Ogdowski już teraz!
Jestem niezależną autorką, felietonistką i vloggerką. Prowadzę własny kanał na You Tube. Jestem także konsultantką i trenerką kompetencji miękkich. Bardzo bym chciała, żebyśmy stworzyli społeczność i tworzyli razem ciekawe projekty.
Nazywam się Mateusz Grzeszczuk i jestem dziennikarzem. Podcast "Podróż bez Paszportu" to miejsce mojej pracy, gdzie informuje Was o problemach (i nie tylko) tego świata.