CZARNUCH ("Obudziłem się trochę podły").

Obrazek posta

(...) Jak to możliwe, że w dzisiejszych czasach wciąż tyle nienawiści w ludziach? I jak to możliwe, że biała większość wciąż stawia znaki zapytania w kwestii rasizmu, twierdząc, że on nie istnieje? Na świecie nosi to nazwę white privilege, co w wolnym tłumaczeniu oznacza przywilej bycia białym. Ja sam nie zdawałem sobie sprawy z wielkości tego zjawiska, dopóki sam go nie zgłębiłem – nie tylko z czystej ciekawości, ale także z szacunku do ludzi innych ras (...).

Post dostępny tylko dla Patronów

Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany

Zostań Patronem Zaloguj się
Bartek Fetysz Obudziłem się trochę podły książka rasizm praca Londyn Polska społeczeństwo

Zobacz również

DZIENNIKI Z METAFOR (IV).
DZIENNIKI Z METAFOR (VII).
GUCCI GUCCI, LOUIS LOUIS, FENDI FENDI, PRADA ("Obudziłem sie trochę podły").