Wczorajszy post poświęcony percepcji strat ponoszonych w Ukrainie – w którym stwierdzam, że rosjanie nadzwyczaj wstrzemięźliwie reagują na rzeź własnej armii – wymaga uzupełnienia. I niestety nie są to dobre wiadomości.
Bez „nadzabijania” agresorów – w relacji bardziej korzystnej dla siebie niż ma to miejsce do tej pory – Ukraina tego starcia nie przetrwa.
Już dziś rosjanie braki sprzętowe kompensują ludzką masą, czemu towarzyszy przekonanie, że tej „broni” im nie zabraknie. Czy rzeczywiście?
Morale społeczeństwa to jeden z fundamentów ukraińskiego oporu – nie mniej istotny od kondycji armii czy zachodniej pomocy. Kluczowym zatem pozostaje pytanie, jak jest wysokie i na ile jeszcze wystarczy?
Ponure konkluzje płynące z zestawienia potencjałów ludnościowych Ukrainy i rosji nie muszą być jednak wiążące. Premiera postu na Patronite!
Wesprzyj działalność Autora Marcin Ogdowski już teraz!
Good Times Bad Times to kanał zajmujący się tematyką dynamicznie zmieniającego się świata. Staramy się objaśniać bieżące wydarzenia z perspektywy geopolitycznej, patrząc na nie z szerszej perspektywy. Czasami spoglądamy również w przeszłość.
Jestem niezależną autorką, felietonistką i vloggerką. Prowadzę własny kanał na You Tube. Jestem także konsultantką i trenerką kompetencji miękkich. Bardzo bym chciała, żebyśmy stworzyli społeczność i tworzyli razem ciekawe projekty.