Kiedy znalazł się w końcu na wybrzeżu, jego bracia i siostry rozważali, co powinni uczynić. Większość zdawała sobie sprawę, że nie mają szans dogonić oddalającego się statku. Ale niektórzy nalegali, by spróbować. By popłynąć za nimi i być w pod ręką, gdyby doszło do najgorszego.