Marcin Ogdowski

32 lata temu nie było aż tak gorąco jak dziś; klimat mieliśmy deczko inny. Ale zrobiło mi się gorąco, gdy przyszły wieści z Moskwy.

„Washington Post” (WP) opublikował dziś ciekawy artykuł pt.: „Rosja zwerbowała agentów online, aby namierzali broń przejeżdżającą przez Polskę”.

Staram się nie rozbudzać niepotrzebnych nadziei, zwłaszcza gdy nie mogę ujawnić źródeł własnych informacji. Tym razem jednak postąpię inaczej...

Szanowni! Wracam po urlopie z dobrą nowiną na temat książki, której jestem współautorem. Wydawnictwo nosi tytuł „Z Wami wolność. O wojnie i z wojny”, ukazało się pod redakcją Jakuba Olchowskiego, nakładem Instytutu Europy Środkowej – i w całości traktuje o konflikcie w Ukrainie.

…od wakacji, czyli kilka krótkich wpisów, które popełniłem na Facebooku podczas urlopu. Załączam dla zachowania ciągłości relacji.

Przyszedł czas odpocząć. W ruchu, w górach, ale to dla mnie najlepszy sposób na regenerację.

Z danych Warmappera wynika, że rosjanie okupują obecnie 17,5 proc. Ukrainy. To ponad 105 tys. km kwadratowych (z 604 tys.), tyle co niemal jedna trzecia powierzchni Polski. Premiera wpisu na Patronite!

rosjanie znów zabili cywilów, tym razem w Krzywym Rogu. Ale są i dobre wieści z frontu. Premiera wpisu na Patronite!

Moskwa znów dziś nie pospała… Co najmniej trzy drony dokonały ataku na centrum rosyjskiej stolicy.

Zapraszam do odsłuchania i/lub obejrzenia zapisu spotkania autorskiego w Brzegu, które odbyło się pod hasłem: "Ukraina: wojna bez końca?".

Rosyjskie bombowce Tu-95, wbrew doniesieniom, wciąż latają. Ale mierzyć się muszą z obywatelskim uporem Ukraińców i... sztuczną inteligencją.

Przez front przewinęło się do tej pory mniej więcej 1,2 mln ukraińskich żołnierzy oraz około miliona rosjan. Premiera wpisu na Patronite!