Nie jesteś zalogowany Zaloguj
Szukaj
Przydatne linki
Nie jesteś zalogowany
W grudniu Afera wypuściła na nieodbezpieczony granat. Warto go chwycić… i podać dalej i dalej, bo trochę umęczyłem się tym czytaniem, bo nie jest to łatwo wpadająca w ucho piosenka. To raczej pieśń rycerzy Okrągłego Stołu.
W Polsce jego książek nie brakuje, ale co zdecydowało, że postanowiłem Was zainteresować „Na zewnątrz i wewnątrz”? Moja dezorientacja. Ta poezja za mną łazi OD DAWNA. Czytałem po i w kawałkach. Jakbym odtwarzał ulubiony serial. Szczyptę dokumentalny, bardzo fabularny i usilnie poetycki
Rzecz dzieje się w Meksyku i ma to ogromne znaczenie dla przebiegu narracji, bo tutaj nad Wisłą takich zdarzeń i wydarzeń po prostu nie ma, nie było i nie będzie. A jednak jest w tym tekście spory uniwersalizm. To zawodzenie i uwodzenie zranionych – poranionych kobiet.
ÓSEMKA Holdena. Dawno nie było? Ale obiecuję, że będzie częściej i liczniej będę gościł autorki i autorów. Dopiero styczeń, za drzwiami luty. Sporo czasu, mało czasu. Łukasz Kamiński, poeta i prozaik, którego chwalę, którego cytuję. Lubię. Cenię.
Książkę M.P. Prusa, jako nałogowy palacz, chłonąłem z wypiekami na twarzy i kolejno gaszonymi Winstonami i eLMami.
Sporo książek poetyckich trafiło do mnie w minionym roku. Olga Rembielińska wyróżnia się w tym peletonie, bo dominantą tej poezji jest bezkompromisowość.
Wśród znajomych na Facebooku mamy naciągaczy, grafomanów,, głupców głupio mądrych lichwiarzy raz pisarki i pisarzy profesów laureatki i literatów Ludzi depresyjnych i stado zadowolonych ŻE dziadek z Żoliborza SIĘ ZGUBIŁ zagubił
Auidiopisanie stało się modne, ale brakuje mi obrazów z lasów, z granicy polsko-białoruskiej lub dokładniejszych opisów zmagań Talala i Sarwat, bo o niej powinna być ta fabuła. Nie chcę nadmiaru okropieństw z you-tuba i szkolnych pamiętników.
Książka Nadify Mohamed wcale nie ogranicza się do zapisu wydarzeń z 1952 roku, bo gdyby tak było, mielibyśmy „zwykły” pitaval. „Szczęśliwcy” mają wielokąty i poboczne drogi. Wędrówka dusz, cierpienie fizyczne i duchowe, z domieszką religijnej metafizyki.
Monika Helfer pisze od dziesięcioleci. Urodzona w 1947 roku Austriaczka miała swoich odbiorców we wszystkich grupach wiekowych, jednak to, co stworzyła w „Die Bagage”, czyli „Hałastrze” spowodowało, że i my możemy cieszyć się tym pisarstwem.
Schmerz — pain — боль — la douleur — כְּאֵב —… ból. I ryk kibiców, śmiech żołdaków, syczenie (ledwo słyszalne) gwałconych kobiet…Dzieci porzucone, wyrzucone, rozrzucone!
„Rumowiska” są (w uproszczeniu) o Wiśle i ludziach mieszkających blisko, w pobliżu ujścia tej rzeki. „Rumowiska” są (bez dywagacji) o ulotności, o przemijaniu, o elementarnej „potrzebie człowieka”: do oddychaniu. Jednakże wszystko tutaj jest przewrotne, zwłaszcza to co dzieje się w drugiej części książki.
Wesprzyj działalność Autora Jarek Holden już teraz!
Nowy Tygodnik Kulturalny - premiery, wydarzenia i zjawiska, merytoryczne i burzliwe dyskusje o kulturze, znani goście, lubiani prowadzący. Energia, gorące spory, wolność i wielkie emocje. Podcast o kulturze - dla Was i dzięki Wam!
Bohaterstwo, patriotyzm, walka i zdrada, przekute w historie, biografie i recenzje. Innymi słowy: Okupowana Polska. Zabierzemy Cię w podróż do czasu, kiedy nad krajem nastała ciemna noc okupacji. Dołącz do nas już dziś!