Nie jesteś zalogowany Zaloguj
Szukaj
Przydatne linki
Nie jesteś zalogowany
„Alfons”, powieść, która „wchodzi” łatwo, szybko i przyjemnie. Ale i tak jest głupia. Tak jak „My, dzieci z dworca ZOO”. Wolę „Efekt Motyla” lub rozwalające system ’21 gramów” lub chore do spodu „Amores perros”.
Nie ma pewności, czy nasze codzienne osobiste wulkany mają swoich portrecistów, jednakże opowiadacze są niezastąpieni w swoich zmaganiach. Ułatwiają nam „nie zwariować”!
Jestem (trochę) bezkrytyczny wobec tego pisarstwa, a towarzyszy mi zawsze głęboka refleksja; zwłaszcza gdy pisarz podejmuje temat starości i miłości. A czyni to na tyle często, że obraz tego pisarstwa jest tak bardzo malarski, iż próbuję odtworzyć sobie kolejne literackie obrazy.
To niebywałe, że TAKA PROZA nie jest wywyższana; nagradzana i szeroko omawiana. Druga książka Urszuli Stokłosy, która w konstrukcji i warstwie językowej przewyższa wiele znanych utworów.
Autor nie dokonuje zbędnych interwencji. Pisze niespiesznie, ale konkretnie. Jest mistrzem pokazywania „czytelności” ludzkiego życia.
„Olive Kitteridge”, produkcja powstała na podstawie książki Elizabeth Strout wydanej w Polsce dwukrotnie pod tytułami: „Okruchy codzienności” z 2010 roku. Książkę czytałem i nie byłem jej zwolennikiem. Mam nadzieję, że z upływem czasu będę większym zwolennikiem „Życia pośmiertnego zwierząt futerkowych”.
Monika Helfer pisze od dziesięcioleci. Urodzona w 1947 roku Austriaczka miała swoich odbiorców we wszystkich grupach wiekowych, jednak to, co stworzyła w „Die Bagage”, czyli „Hałastrze” spowodowało, że i my możemy cieszyć się tym pisarstwem.
Schmerz — pain — боль — la douleur — כְּאֵב —… ból. I ryk kibiców, śmiech żołdaków, syczenie (ledwo słyszalne) gwałconych kobiet…Dzieci porzucone, wyrzucone, rozrzucone!
Małgorzata Rejmer, laureatka Nagrody Fundacji im. Kościelskich czy Paszportów Polityki, przyzwyczaiła nas do dobrej formy i nietuzinkowego podejścia „do tematu”. Nie inaczej jest i tym razem.
Takie górnolotne esy-floresy. Takie szlaczki i zygzaki. SUKCES? Obserwujesz i znajdujesz. Czytasz, lecz błahe to stwierdzenie, że chętnie przeczytałbym zestaw opowiadań Szatrawskiej. Oczywiście najpierw powinny (mogłyby) trafić do TY.TU.Ł-u.
W tych wierszach LITERATURA cierpi, męczy się, tańczy, jest pełna trosk. W tych wierszach LITERATURA „Ch... jest wetknięty siłą w mrowisko”. W tych wierszach LITERATURA „ktoś” czatuje w internecie. Szuka skarbów. Rozsypywanie puzzli.
Czytałem „Ciemną stronę” w autobusie i w lesie. Ale etykieta, że jest to „książka do pociągu”, będzie słuszna. Życiowe refleksje w sosie ulepszaczy zdrowia. Dwóch gości, którzy zaklinają rzeczywistość, wpakowali się w niezłą kabałę. Forma zjawisk paranormalnych z humorem typu „coś tu kręcisz”!
Wesprzyj działalność Autora Jarek Holden już teraz!
Witaj! Jestem Grzegorz i jestem fotografem, który rzucił niemalże wszystko, by po długiej przerwie powrócić do fotografii. Prowadzę kanał o fotografii krajobrazu, na którym dzielę się z Wami swoimi technikami i wiedzą, ale przede wszystkim emocjami, które uwieczniam na swoich zdjęciach.
Nowy Tygodnik Kulturalny - premiery, wydarzenia i zjawiska, merytoryczne i burzliwe dyskusje o kulturze, znani goście, lubiani prowadzący. Energia, gorące spory, wolność i wielkie emocje. Podcast o kulturze - dla Was i dzięki Wam!