(...) Mam na tym zdjęciu 29 lat. Zostało zrobione dziesięć lat temu. Mam na nim więcej włosów, mniej zmarszczek i kilogramów. Mam również mniej wiedzy i w życiu pozwalam się wciąż traktować ludziom jak gówno, którym nie jestem. Jestem również przed zwolnieniem u Vivienne Westwood - jako kierownik jej flagowego sklepu na Conduit Street, ale jeszcze o tym nie wiem. Nie wiem także, że wymarzona, wydawać by się mogło praca, okaże się największym w moim życiu koszmarem, otwarciem drzwi do przemocy, traumy, bezrobocia i prawie bezdomności. Dlatego, kiedy za życia Westwood wygłaszała słynne "Buy less, choose well" - powtarzałem, że klimakterium popierdoliło się jej z klimatem, bo powinna zacząć zmiany od swojej firmy, w której najniższe stawki i poniżanie ludzi było normą. Na którą panowało odgórne przyzwolenie (...).